ROK EUCHARYSTII BEZ EUCHARYSTII

Wielki Post AD 2020 stał się prawdziwym wyrzeczeniem. Próbujemy odnaleźć się w nowej sytuacji… Omijamy się dwumetrowym łukiem… Spoglądamy ze strachem na obcych... I nie tylko na obcych…

Nasi kapłani, którzy zawsze zapraszają do świątyni, teraz odradzają przychodzenie do kościoła. Wszystko dla naszego dobra… Aby epidemia nie rozszerzała się. Zachęcają do pozostania w domu z rodziną. Nasze kościoły świecą pustką.
Jest to niespotykana do tej pory sytuacja w historii całego chrześcijaństwa… Może tylko w czasie wojny w niektórych miejscach okupant zabraniał spotkań liturgicznych…

Mamy Rok Eucharystii. Czas, który ma prowadzić do głębszego poznania wartości i znaczenia Eucharystii, do odnowy życia
Eucharystycznego, do uczestnictwa we Mszy świętej i Adoracji.

Gdy w marcu Episkopat Polski zebrał się, aby podjąć decyzje w sprawie sprawowania Eucharystii, moje serce napełnił lęk.
Straszna tęsknota i niepokój. Znając sytuację we Włoszech i decyzje, które tam zostały podjęte, modliłam się, aby Pan
pozostawił nam możliwość uczestnictwa we Mszy świętej. Poczułam, jak wielką wartość ma Eucharystia w moim życiu,
 ile siły i mocy daje mi to Spotkanie z Panem. Bo On jest moją ostoją i radością. Sama z siebie nic nie mogę. Tylko z Nim jestem w stanie zmagać się z górą codzienności, na którą wchodzę co rano.

Jezu, ufam Tobie. Proszę, prowadź nas w walce z tą trudną sytuacją. Miej nas w opiece. Pomóż nam docenić uzdrowienie naszych dusz płynące z Eucharystii. Daj mądrość, abyśmy wyciągnęli wnioski i napełnij nasze serca pokojem. Spraw, abyśmy głęboko przeżywali Eucharystię w radiu, telewizji, internecie…

mz

do góry